| | | |

CZYM JEST WYROK NAKAZOWY? 

Odbierasz od listonosza list polecony, otwierasz kopertę, widzisz WYROK NAKAZOWY i czytasz ze zdziwieniem, że zostałeś skazany. I to wszystko, mimo że sąd nie prowadził żadnego postępowania, a przynajmniej nic Ci na ten temat nie wiadomo. Czy taka sytuacja może mieć miejsce? Jak najbardziej i dzieje się to dosyć często, ale co najważniejsze, wszystko jest zgodne z prawem. 

 

 

Sąd karny może w sprawach o mniejszym ciężarze gatunkowym uznać, że zebrany w trakcie dochodzenia materiał dowodowy nie wymaga przeprowadzenia rozprawy i daje podstawy do skazania oskarżonego na karę ograniczenia wolności lub grzywnę. 

 

Czy to oznacza, że zabiera się nam prawo do sądu i do obrony?  Nie.

 

Po otrzymaniu wyroku nakazowego, możemy w terminie 7 (siedmiu) dni wnieść sprzeciw.


Sprzeciw musi być na piśmie, ale nie musi to być żaden elaborat. Ważne, aby wskazać w nim, że nie zgadzamy się z konkretnym wyrokiem, czyli wskazać datę wyroku, sygnaturę sprawy i dobrze oznaczyć sąd. 

 

Nie musimy od razu w tym piśmie wskazywać dowodów i szerzej odnosić się do sprawy. To możemy zrobić później (zwłaszcza po zapoznaniu się z aktami), ale tutaj szczególnie zalecam ostrożność i linię obrony przygotować na spokojnie z adwokatem, aby sobie nie zaszkodzić. 

 

 

Co po wniesieniu sprzeciwu?

 

Wtedy wyrok nakazowy jest „anulowany” (traci moc) i sprawa zaczyna się od początku, można powiedzieć, że tak jak należy. Sąd musi przeprowadzić rozprawę, tj. wezwać nas na nią, dać nam możliwość złożenia wyjaśnień, przeprowadzić dowody, które wnosimy itd. 

 

Wydanie wyroku nakazowego nie oznacza również, że nie mamy już szans na uniewinnienie. Wielokrotnie zdarzało mi się doprowadzać do uniewinnienia, pomimo wydania przez sąd na początku wyroku nakazowego. Równie często udaje się uzyskać wyrok znacznie korzystniejszy niż ten, który był na wyroku nakazowym. Chociażby dlatego, że sąd nie znał naszej perspektywy i okoliczności łagodzących. 

 

 

Co ciekawe, sąd nie może wyrokiem nakazowym orzec każdej kary. 

 

Wyrokiem nakazowym można orzec karę ograniczenia wolności lub grzywnę w wysokości do 200 stawek dziennych albo do 200 000 złotych.

 

Musisz także wiedzieć, że wydany wyrok nakazowy sąd doręcza nie tylko oskarżonemu, ale również prokuraturze czy pokrzywdzonemu (jeśli taki występuje) i prawo do sprzeciwu przysługuje także tym podmiotom. Czyli może być tak, że nawet jeśli my jesteśmy świadomi swojego zachowania i dla nas samych wyrok jest sprawiedliwy, to może się okazać, że np. prokuratura nie uznaje takie wyroku, gdyż jej zdaniem kara powinna być surowsza. Wtedy prokuratura także ma prawo wnieść sprzeciw od wyroku nakazowego. Wtedy niestety, ale musimy się dalej bronić bo sąd przeprowadzi rozprawę.

 

 

Sprzeciw można cofnąć. 

 

Nawet jeśli wniesiemy sprzeciw, ale później z różnych względów uznamy, że jednak lepiej sprawę zostawić, bo wyrok jest dla nas korzystny, możemy cofnąć sprzeciw do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na pierwszej rozprawie. Cofnąć może każdy, kto wniósł sprzeciw, czyli oskarżony, prokuratura, podejrzany. 

 

 

A co, jeśli nikt nie wniesie sprzeciwu?


Wtedy wyrok nakazowy staje się prawomocny i orzeczona w nim kara podlega wykonaniu. 

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *